waszym zdaniem

tutejszy

ja mam pytanie do Was ..jeżeli możecie to prosiłbym o opinię przede wszystkim leśników ale reszta też niech się wypowie
co chwilę dostaję zapytania gdzie te pomniki czy kapliczki się znajdują ..i inne rzeczy które w naszych lasach jeszcze są ..
ale ja mam dylemat ..wytłumaczyć gdzie to jest czy nie ??
bo te pomniki są jedne w takich odludziach i wolałbym żeby tak pozostało.. po co robić by były tam wycieczki .. niech ,,gowiedź " ma spokój ... a z drugiej strony jak ktoś chce wiedzieć zobaczyć to po co mu bronić ..niech poznaje historię .. las ..może ludziska się w końcu nauczą że las to nie tylko grzyby na jesień ..
jedynym moim marzeniem jest dostanie mapy (może ktoś ma taką ) którą będę mógł pokazać na tym forum a chciałbym na nią ponanosić stare nazwy mieczysk np. Niedzwiedziuch , Osiczy, Grzysko itd.. kto wie gdzie to było ?? dziś są numerki one nic nie mówią zaś te nazwy jednak coś znaczą ..co myślicie o tym pomyśle ?? no i o ile to możliwe żeby każdy z zalogowanych mógł na nią nanosić swoje rzeczy jak będzie uważał że są warte zobaczenia

larix · Dołączył: 20 Mar 2011 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wczoraj w samym środku lasu na pięknym nowiutkim skuterze przymocowaną do tylnego siedzenia, starszy pan,
wiezie zrolowaną siatkę do grodzenia upraw którą zdemontował z ogrodzonej uprawy.
Grodzi się je, aby zabezpieczyć sadzonki w młodym i starszym wieku przed zwierzyną.Podczas rozpytywania stwierdza, że to siatka z lasu a jemu jest potrzebna bo mu ludzie chodzą przez jego ogródek.Ogródek jego, siatka z lasu więc niczyja.Na uprawę zalesioną między innymi gat.liścistymi db.bk.itp wprowadzono jako dolne piętro pigwowiec.Był doputy nie zaczął kwitnąć.Wyrwały go starsze panie które jako najlepsze znawczynie momentu sadzenia pigwy przez parę dni całkowicie go wyeliminowały.W momencie najścia ich na gorącym uczynku żadne argumenty do nich nie docierały,ani to że to nie pigwa(one wiedzą lepiej) ani to że to nie odpowiedni moment i także to że to kradzież--Panie to przeca w lesie.Koło kapliczki (jest na zdjęciu Twoim kol.Tutejszy)Ojciec na dużym kładzie uczy swojego syna który ma oczywiście mniejszy pojazd (stosownie do wieku)jak się jeżdzi w trudnym terenie.Dlaczego tam?Bo to jeden z nowobogackich któremu wszystko wolno.Kolego tutejszy,to są przykłady w wykonaniu ludzi starszych.do czego są zdolni młodsi sam sobie dopowiedz.Las jest dobrem ogólnonarodowym, każdy ma do niego prawo wstępu.Moim zdaniem Ty sam musisz roztrzygnąć czy te miejsca wskazać czy nie.Leśnikowi trudno będzie na to pytanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi,rozum mówi co innego a przepisy inaczej.Zaznaczam że to jest tylko i wyłącznie moja opinia.

leśniczy

larix, w takich sytuacjach dzwoni się tu:

[link widoczny dla zalogowanych]

albo na policję. Wystarczy powiedzieć, w którą stronę pojechał a policjanci go znajdą. Właściwie nie wiem, kto z was zachował się gorzej.

tutejszy, a rób, co chcesz. Szczerze wątpię w te wycieczki.

tutejszy

kol larix powiem szczerze gdybym ja je na tym naszedł mają 100% straż na głowie a jak by mnie kieroś znerwowała to nie ręczę za siebie... wiysz jak sie u nos godo dosz zwola to Ci na łep wlezom ..to trza loć i nie wykryncać
ja ci dam inny przykład pewien Pan poprosił mnie o przypilnowanie stawu w lesie bo miał święto rodzinne itd.. poszedłem siedzę a tu dwoje XXX sobie zaczyna łowić ..no to wyszedłem powiedziałem co powiedziałem ..że policja itd.. odpowiedź a co nam mogą zrobić i śmiech ..wiesz co do nich dotarło ..
już pisze... ty mieszkasz tu a ty tu ..ty masz kury i gęsi a ty barany .. nie zdziw się jak zrobię to samo co ty z tymi rybami dzwoń na policję już ..i dobrze wiesz co mi mogą zrobić .. ZBLEDLI ..już ich nikt więcej nie widział w tym rejonie ..
pozdrawiam
kol leśniczy to nie chodzi o wycieczki typu 20 na dzień ale ja troszkę patrzę na to inaczej .. wiesz jacy są ludzie i daj im palec a wezmą rękę .. nie dorośliśmy do pewnych rzeczy ..niestety..

larix · Dołączył: 20 Mar 2011 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

A ja wiem jedno kol. leśniczy, że jesteś bardzo naiwny.Na terenie lasu działa w pierwszej kolejności służba leśna która ma ku temu odpowiednie uprawnienia.A w swojej wierze odnośnie skuteczności działania policji w takich przypadkach masz jeszcze małe. doświadczenie.Czy ja napisałem jak te historie się zakończyły?Więc jak nie znasz zakończenia to dlaczego ferujesz wyroki o niewłaściwym zachowaniu?A na marginesie Ci powiem że znam nr.telefonów komórkowych (służbowych)całej obsady administracyjnej i terenowej N-ctwa, nawet Twój.